Prezydent Zamościa – Andrzej Wnuk: Zamość to najpiękniejsze miasto w Polsce

O Zamościu, ale także książkach. Siatkówce plażowej i żeglarstwie, o tym porozmawialiśmy z prezydentem Zamościa, Panem Andrzejem Wnukiem.

Zamość rok temu po raz pierwszy zorganizował jeden z turniejów Plaża Open, od razu z ogromnym sukcesem! Jak wspomina Pan te zawody?

Miasto przepięknie wypadło w telewizji. Byłem dumny, że Rynek Wielki może być areną tak widowiskowej dyscypliny.

O pozytywnym wydźwięku zeszłorocznego turnieju świadczy fakt, że zarówno kibice jak i zawodnicy uznali Zamość miastem „Plaży Open 2016”. Był Pan zaskoczony takim wyborem?

Nieskromnie – nie. Zamość to najpiękniejsze miasto w Polsce. Cieszę się, że mogliśmy jako gospodarze, ugruntować tę opinię.

Mówi się, że tytuł trudniej zdobyć niż go obronić. Jak Zamość zamierza obronić tytuł, szykują Państwo coś specjalnego?

Na pewno zadbamy o pogodę 😊 Imprezy towarzyszące również będą jeszcze ciekawsze.

Turniej rozgrywany jest w malowniczej scenerii zamojskiego rynku, miejsce absolutnie magiczne. Musi być Pan niesamowicie dumny z takiej perły w swoim mieście?

Jesteśmy dumni i polerujemy tę perłę, żeby błyszczała w tle przepięknych zawodniczek.

Jak mieszkańcy reagowali na organizację turnieju siatkówki plażowej na rynku? Więcej przed zawodami było sceptyków, czy mieszkańcy Zamościa z optymizmem patrzyli w przyszłość?

Na początku były obawy, czy taka ilość piasku na Rynku Wielkim nie zaszkodzi nawierzchni ulic, ale wszystko wyszło znakomicie i w tym roku jest tylko radość z możliwości goszczenia tej największej imprezy siatkówki plażowej w Polsce.

Tony piasku na rynku, transport całego osprzętowania itd. Wyzwanie logistyczne było ogromne prawda?

Jak zwykle zamościanie dali radę 😊

Jak przebiegała/przebiega współpraca z Marcinem Strządałą i ekipą Plaży Open?

Jesteśmy mile zbudowani pełnym profesjonalizmem po stronie organizatorów Plaży Open.

Wiemy, że w wolnych chwilach lubi Pan czytać i pisać (!) książki! Był już kryminał, może więc pora na dzieło o siatkówce plażowej?

Albo kryminał z siatkówką w tle. Ale to na emeryturze…

Kolejna Pańska pasja to żeglarstwo, pewnie ciężko byłoby zorganizować zawody na rynku… Chociaż z drugiej strony można by przejść do historii… 

😊 Nie namawiajcie…

Wracając jednak na ziemię, zastanawiam się jakie miejsce w Polsce, a może na świecie może amatorom żeglarstwo polecić Pan Andrzej Wnuk?

Mazury, standardowo. A na Mazurach jego północna część, Sztynort, Węgorzewo… Zaczynam tęksnić do wakacji 😊