Kilkanaście godzin z siatkówką plażową na najwyższym poziomie

Kolejny dzień łódzkiej Plaży Open za nami! Na boiskach do rywalizujących od wczoraj kobiet dołączyli siatkarze, którzy rozgrywali turniej eliminacyjny.

W rywalizacji siatkarek, do ośmiu drużyn, które wywalczyły awans po wczorajszych eliminacjach dołączyło kolejnych osiem zespołów, które zgodnie punktami w rankingu PZPS były w turnieju w Manufakturze rozstawione. Można powiedzieć, że pierwszą rundę turnieju głównego kobiety rozegrały w ekspresowym tempie ponieważ w żadnym z ośmiu spotkań tej fazy nie rozegrano tie-breaka. Najwięcej emocji kibicom zgromadzonym na rynku Manufaktury przyniósł drugi set meczu Saad/Tokarska – Baron/Szczytowicz wygrany przez tą drugą parę 28:26, już jutro czekają nas kolejne zmagania turnieju żeńskiego, na które serdecznie zapraszamy!

Jako pierwsi do turnieju głównego z eliminacji przebrnęli Barek Lewicki i Bartłomiej Kiernoz, którzy w dwóch setach pokonali duet Bartosz Mariański/Karol Radzikowski 2:0 (21:16; 21:15). Oprócz wspomnianej pary do jutrzejszych gier awansowały także pary: Czubiński/Kapuśniak; Biernat/Felisiak; Kujawiak/Rudol; Kujawski/Kaczorowski; Włodarczyk/Kwasowski; Staszewski/Zarankiewicz; Kozik/Kozik.

Maciej Rudol w turnieju w łódzkiej Manufakturze zagrał niespodziewanie dla siebie z Kacprem Kujawiakiem – Doszło do takiej sytuacji, że nie mogłem w turnieju grać z partnerem, z którym cały czas byłem przekonany, że będę grał. W związku z tym zmuszony byłem wystąpić w eliminacjach turnieju. Na pierwszy mecz przyjechałem kompletnie nieprzygotowany, zresztą tak samo jak mój partner i dlatego tak się męczyliśmy. Nie planowałem dzisiaj grać i wczoraj przepracowałem ciężki trening na siłowni, dlatego tak to właśnie wyglądało – mówi Maciej Rudol.

Już w pierwszym meczu para Rudol/Kujawiak była bliska odpadnięcia z turnieju, przegrywając w tie-breaku 11:14 z parą Ogórek/Sdebel. Na szczęście Kacpra i Maćka udało się wyjść z opresji, czy zdecydowało o tym międzynarodowe doświadczenie? – Być może obycie na arenie międzynarodowej nam pomogło, być może słabsza dyspozycja psychiczna naszych przeciwników. Wbrew pozorom często zdarzają się takie mecze, kiedy prowadzisz kilkoma punktami, masz piłki meczowe o wtedy się odprężasz i przegrywasz spotkanie – podsumowuje mistrz świata w kategorii U-23 Maciej Rudol w rozmowie z Plażą Open.

Turniej w łódzkiej Manufakturze nie mógłby się odbyć między innymi bez wsparcia ze strony miasta Łodzi, która jest gospodarzem FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2014. To właśnie w łódzkiej Atlas Arenie, w dniach 10-20 września odbędą się mecze z udziałem plejady gwiazd zarówno europejskiej jak i światowej siatkówki.

ms

Fot. Tomasz Rakoczy