Już jutro ostatni dzień MŚ U23 w Mysłowicach. Najlepsi zawodnicy i zawodniczki turnieju, swoje zmagania rozpoczną od walki w półfinałach.
W najlepszej czwórce wśród mężczyzn znalazła się para Maciej Kosiak/Maciej Rudol, którzy pokonali w spotkaniu ćwierćfinałowym duet z Łotwy – Buivds/Reinis! Nie wszystko jednak układa się po myśli polskich par. Tytułu nie obroni Bartosz Łosiak grający w tym roku z Michałem Brylem. Para uległa w ćwierćfinale Brazylijczykom – Aliso/Guto Carvalhaes. Szczytem możliwości Jagody Gruszczyńskiej i Karoliny Baran okazała się runda druga, w której w dwóch setach zostały pokonane przez Hiszpanki – Lobato/Soria.
Polskim kibicom pozostało kibicowanie parze Kosiak/Rudol. Nasi reprezentanci powalczą jutro w półfinale, który rozegrany zostanie o godzinie 11:00. Czekają nas więc niezwykłe emocje! A ciekawi jesteście jak przebiegały przygotowania do turnieju i czym tegoroczne rozgrywki różnią się od tych z 2013 roku? Udało nam się porozmawiać z Organizatorem Mistrzostw Świata U23 w Mysłowicach, Sebastianem Michalakiem.
Jak przebiegały przygotowania do mistrzostw w porównaniu do lat ubiegłych?
Przygotowania przebiegły bez większych problemów. Organizujemy turnieje międzynarodowe już od 2004 roku, więc bazujemy na naszym doświadczeniu. Każdy z nas wie co robić i stara się swoją pracę wykonać jak najlepiej. Co roku staramy sobie podnosić poprzeczkę i zapewniać uczestnikom i kibicom coraz więcej atrakcji
A jak przebiega sam turniej? Jest coś, co Was zaskoczyło?
Turniej przebiega bez zastrzeżeń. Dziś (sobota) widowisko popsuł padający deszcz i burza, ale mimo wszystko dbamy o kibiców, którzy mimo deszczu przybyli do mysłowickiego Parku Słupna.
Dotychczas pogoda Wam dopisywała. Wszyscy wiemy, że gorące słońce znakomicie komponuje się z siatkówką plażową.
Piękna pogoda była w zasadzie od samego początku aż do dziś. Wiadomo, że jeżeli jest bardzo gorąco, przybywa na zawody więcej kibiców i to nas zawsze bardzo cieszy. Ten tydzień może i jest męczący, ale każdy chce, aby impreza wypadła jak najlepiej. W końcu tylko raz w roku Mysłowice stają się światową stolicą siatkówki plażowej.
Dużo osób zasiada na trybunach, aby kibicować zawodnikom?
W tygodniu odwiedza nas głównie młodzież szkolna. DJ organizuje konkursy i rozdajemy nagrody przyciągając coraz większe grupy kibiców. W weekend pojawiają się już całe rodziny i mam nadzieję, że w niedziele zapełnią trybuny po ostatnie miejsce. Dodatkowo, przewidzianych jest wiele atrakcji dla kibiców na terenie miasteczka mistrzostw.
Jak prezentują się polskie pary? Na jaki wynik sportowy możemy liczyć?
Wszystkie pary żeńskie pożegnały się już z turniejem. Mam nadzieję, że Panowie poprawią nam humory. Byłoby świetnie powtórzyć wynik z roku ubiegłego!
Zawodnicy chętnie wracają do Mysłowic. Impreza wpisała się już na stałe w oficjalny kalendarz. Myślicie już o kolejnej edycji?
Kończąc jedną imprezę myśli się już o kolejnej. Co prawda Mistrzostwa Świata mają się teraz odbywać co dwa lata, ale może udałoby się zorganizować imprezę rangi CEV. Mamy doświadczenie, potencjał, chęci i piękny obiekt. Szkoda żeby “zarastał trawą”.
Program jutrzejszych meczów:
Kobiety:
10:00 Humana-Paredes/Pischke (CAN) – Larid/Artacho (ESP)
10:00 Lahti/Parkkinem (FIN) – Dykstra/Pardon (USA)
Mężczyźni:
11:00 Tvinde/Mol (NOR) – Ponieważ/Ponieważ (GER)
11:00 Kosiak/Rudol (POL) – Aliso/Guto Carvalhaes (BRA)
12:00 mecz o 3. miejsce (kobiety)
13:00 mecz o 3. miejsce (mężczyźni)
14:00 mecz gwiazd
15:00 finał kobiet
16:00 finał mężczyzn
zdjęcie udostępnione dzięki uprzejmości portalu : www.czassiatkowki.pl
