Bartosz Łosiak: Kęty rzeczywiście siatkówką stoją

Po zakończeniu spotkań finałowych zarówno w turnieju kobiet, jak i mężczyzn odbyła się oficjalna konferencja prasowa. Zapraszamy do lektury tego, co do powiedzenia miały bohaterki oraz bohaterowie inauguracyjnego turnieju Plaża Open, który odbył się w Kętach.

Joanna Wiatr – zwyciężczyni turnieju: Może pogoda nie była idealna, ale najważniejsze jest to, że w trakcie najważniejszych pojedynków świeciło słońce . Bardzo nam się w Kętach podobało, atmosfera była super , kibice nie zawiedli i na pewno będziemy miło wspominać pierwszy turniej z cyklu Plaża Open.

Martyna Wardak – zwyciężczyni turnieju: Poziom turnieju był wysoki, co prawda nie przyjechało kilka par ale i tak jestem zadowolona z tego, co razem z innymi dziewczynami pokazałyśmy. Jestem przekonana, że z turnieju na turniej poziom będzie rósł i kibice będą świadkami wielu świetnych pojedynków.

Wojciech Włodarczyk – zwycięzca turnieju: Cieszymy się z tego zwycięstwa, bo tak naprawdę nie wiedzieliśmy jak to wszystko może się potoczyć. Trenowaliśmy z Bartkiem 6 czy 7 razy i nie mieliśmy świadomości na co nas stać. Jak się okazało nasza gra była bardzo dobra, Bartek gra już kilka ładnych lat na piasku i było to w Kętach widać doskonale, chciałbym korzystając z okazji pogratulować mojemu partnerowi doskonałego turnieju.

Bartosz Łosiak – zwycięzca turnieju: W Kętach grałem po raz pierwszy i muszę powiedzieć, że bardzo mi się tutaj spodobało, rzeczywiście Kęty siatkówką stoją. Organizacja turnieju stała na wysokim poziomie, kęcka publiczność również dopisała zapełniając trybunę do ostatniego miejsca. Ja chciałbym również podziękować Wojtkowi za to, że zgodził się „poodbijać” ze mną, zagrał bardzo dobry turniej i mam nadzieję, że uda mi się jeszcze z nim wystąpić.

Jerzy Tatarek – komisarz turnieju żeńskiego: Turniej był przeprowadzony sprawnie, mieliśmy malutkie kłopoty na początku jeżeli chodzi o lokalizację boisk, jednak bardzo szybko zarówno zawodnicy jak i organizatorzy stanęli na wysokości zadania i rywalizacja przebiegała bez jakichkolwiek problemów. Sędziowanie oceniam bardzo wysoko, mam nadzieję, że w pozostałych turniejach z cyklu Plaża Open będzie podobnie.

Tomasz Bąk – Burmistrz Gminy Kęty: Na początku chciałbym pogratulować zarówno zwyciężczyniom, jak i zwycięzcom turnieju Plaża Open w Kętach. Dziękuje organizatorom cyklu za ponowne powierzenie nam organizacji inauguracyjnych zawodów w naszym mieście, jest to dla nas bardzo ważne. W zeszłym roku otrzymaliśmy nagrodę „Najefektywniejszy debiut wśród miast”, w tym roku tytułu nie obronimy ale takie laury sprawiają, że czuliśmy jeszcze większą presję zorganizowania efektownych zawodów. Cieszę się również z tego, że mogliśmy pomóc chorej na Mukowiscydozę Lenie Dąbrowskiej, która pierwszego czerwca kończy dokładnie rok. To wyjątkowa dzielna młoda dama, której pomagać będziemy nadal!

Henryk Darocha, sędzia główny turnieju: Zapytano o piątkowo/sobotnie popisy taneczne podczas „After party” Plaży Open powiedział: Muszę pochwalić zawodniczki, które spisały się podczas obu wieczornych imprez organizacyjnych wzorowo, z kolei zawodnicy starali się na parkiecie w piątek trochę mniej, z całą pewnością więcej dawali z siebie podczas spotkań turniejowych. W sobotę panowie spisali już dużo lepiej, może dlatego, że część z nich odpadła w sobotę? Turnieje kobiet i mężczyzn organizowane są razem również po to, by integrować całe towarzystwo i mam nadzieję, że siatkarze w tej kwestii wezmą się za siebie.

Sebastian Michalak, komisarz turnieju męskiego: Chciałbym na początek pogratulować obu Marcinom – Strządale oraz Prusowi, a także wszystkim, którzy przez te kilka dni wykonali gigantyczną pracę. Dziękuje Panu Burmistrzowi – Tomaszowi Bąkowi za to, że po raz kolejny Polska Siatkówka, Plaża Open mogła gościć w Kętach. Organizacyjnie wszystko było dopięte na ostatni guzik, dla organizatorów wyznacznikiem dobrze wykonanej pracy niech będą szczelnie wypełnione trybuny.

Marcin Strządała – główny organizator Plaża Open: Bardzo dziękuje za współpracę Gminie Kęty, dobrze pracuje się z ludźmi, którzy są życzliwi, otwarci, serdeczni i uśmiechnięci. W Kętach pracuje się wspaniale i czasami zastanawiam się czy nie przeprowadzić się do tego miasta. Dziękuje również organizatorom, którzy aby profesjonalnie przygotować się do tej imprezy poświęcili dosłownie wszystko, a każdą ich wolną chwilę wypełniała Plaża Open. Zaczęliśmy w Kętach, ale przed nami jeszcze pozostałych 5 turniejów, na które już teraz zapraszam.

Wysłuchał i notował Piotr Bąk