Bartek Marszałek, kierowca motorowodnej formuły 1: Podczas wyścigu moja maszyna osiąga nawet 250 kilometrów na godzinę

Podczas finałowego turnieju tegorocznego cyklu Plaża Open w Białymstoku, organizatorzy przygotowali dla kibiców spotkanie z wyjątkowym gościem, którym był Bartek Marszałek, polski jedynak w F1H20.

To wyjątkowy sport, który w Polsce nie jest jeszcze tak szeroko znany jak na przykład w Niemczech, Chinach, Portugalii czy Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ale za sprawą Bartka Marszałka, taki stan rzeczy z całą pewnością ulegnie zmianie. Droga do najbardziej ekskluzywnej kategorii w wyścigach motorówek, była dla Marszałka długa i wyboista. Rozpoczynał od startów w klasie O-350, następnie przyszła kolej na starty w Formule 4, by w niedługim czasie stać się kierowcą bezpośredniego zaplecza F1H20, czyli Formuły 2.

Motorowodna Formuła 1 ma zasady bardzo podobne do samochodowej Formuły 1. W cyklu, na który składają się wyścigi między innymi w Chinach, Portugalii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Francji startuje 20 kierowców z 14 krajów. Otrzymanie ważnej przez jeden rok licencji na starty w F1H20 jest procesem, w którym każdy zainteresowani musi przejść szereg długich i żmudnych testów. Jednym z nich jest konieczność opuszczenia wywróconej do góry nogami maszyny w wodzie, w czasie do 8 sekund. Liczba prób jest oczywiście dobrowolna, jednak każdorazowo kosztuje 400 euro, w przeliczeniu na naszą walutę jest to ponad 1600 złotych! Sam wyścig przebiega identycznie jak w przypadku starszej siostry F1. Na kwalifikacje składają się trzy sesje Q1, Q2 i Q3, z kolei start wyścigu odbywa się z tej samej linii, oczywiście im wyższa lokata w kwalifikacjach, tym bardziej uprzywilejowaną pozycję zajmują poszczególni kierowcy. Wyścig trwa z reguły około 50 okrążeń,

Co ciekawe Bartek Marszałek sam składa i serwisuje swoją maszynę, jedyną osobą, która może zbliżyć się do jego maszyny jest 75-letni przyjaciel z Kanady, który silnikami do łodzi zajmuje się od 50 lat! Gość Plaży Open jest członkiem pochodzącego z Mediolanu we Włoszech, teamu Blaze Performance, który na stałe zatrudnia około 15 osób, najbogatsi mogą sobie pozwolić na 30 czy 40 osobowy team, który pracuje 24h/dobę.  – Maszyny występujące w wyścigach motorowodnej Formule 1 ważą około 500 kilogramów, w całości są zbudowane z tworzywa przyszłości, czyli karbonu. Podczas wyścigu moja maszyna osiąga nawet 250 kilometrów na godzinę, do 100 km/h rozpędza się w 2 sekundy, a przeciążenia, które odczuwa moje ciało dochodzą do 8G. Można to porównać z uczuciami, których doświadcza pilot F-16. Jest to szalenie efektowny sport, a my kierowcy prowadzący łodzie czujemy się jednocześnie jakbyśmy latali, pływali i jeździli – powiedział jedyny polski kierowca F1H20.

Maszyna, którą prowadzi Bartek Marszałek to niezwykle skomplikowany mechanizm, na którego składają się części z całego świata. – Maszyna, którą mam zaszczyt prowadzić to połączenie elementów z takich krajów jak: Włochy, Chiny, Niemcy, Australia, Nowa Zelandia, Japonia czy Szwecja. Silnik w łódce, którą prowadzi Marszałek wytrzymuje 45 minut. Po tym czasie trzeba wymienić niemalże wszystkie znajdujące się w nim elementy. Żeby zobrazować , jak wielka moc drzemie w moim „potworze” warto powiedzieć, że silnik, który zużywam w trakcie niespełna godziny, w normalnej turystycznej motorówce wystarczy na 15 lat! – dodał Bartek Marszałek.

Na całym świecie wyścigi F1H20 ogląda około 300 milionów ludzi, z kolei zasięg tej imprezy to ponad miliard osób! W Polsce Bartek Marszałek podjął współpracę z TV Puls, która wyemituje serie odcinków z wyścigów, w których udział weźmie polski jedynak w F1H20. Materiał nie będzie opowiadał tylko i wyłącznie o samych wyścigach, ale pokaże życie, ludzi czy kulturę w takich krajach jak Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie. Udział w tak elitarnym gronie nie byłby możliwy bez wsparcia sponsorów. Marka LOTTO jest z Bartkiem Marszałkiem od 2006 roku, gdy ten zdobywał wice-mistrzostwo świata w kategorii O-350, aż po dziś dzień, gdy ściga się w najbardziej ekskluzywnych wyścigach motorówek na świecie. Wspólne hasło teamu Marszałek-LOTTO to „Goń marzenia”.