Wywiad z Prezydentem Mysłowic – Dariuszem Wójtowiczem

W tym roku Park Słupna w Mysłowicach oraz pobliskie tereny, po raz pierwszy zostały organizatorem siatkówki plażowej Plaża Open, dotychczas Mysłowice były także gospodarzem Mistrzostw Świata w siatkówce plażowej, gdzie mogliśmy zobaczyć najlepsze zawodniczki i zawodników siatkówki plażowej. Czy w takim razie możemy uznać Panie Prezydencie, że  Plaża Open to powrót do imprez siatkarskich w mieście? 

Boiska do siatkówki plażowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji aż się o to proszą. Chcę aby Plaża Open odbywała się tutaj co roku. Życzyłbym sobie, mieszkańcom naszego miasta i wszystkim kibicom tego pięknego sportu żeby Mysłowice wróciły na mapę siatkarskich imprez w Polsce. Jestem zwolennikiem promocji miasta poprzez organizację imprez sportowych ponieważ oprócz samego promowania miasta, promujemy zdrowy styl życia, a przy okazji dajemy możliwość wspólnego, rodzinnego spędzenia czasu. Ponadto tego typu imprezy, w porównaniu do innych organizowanych przez miasto, nie obciążają w tak dużym stopniu naszego budżetu.

Czy uważa Pan, że Plaża Open może na stałe wpisać się w kalendarz sportowych imprez miasta?

W wachlarzu mysłowickich imprez nie może zabraknąć tych, które dają najpiękniejsze emocje, a za takie uważam sportową rywalizację. Kocham sport jak pewnie większość Mysłowiczan. Jak wiemy gospodarzami naszego miasta są miejscy Radni, wśród których nie brakuje fanów sportu, dlatego myślę, że i ich ucieszy decyzja o tym aby Plaża Open zagościła w Mysłowicach, cieszyła i integrowała mieszkańców miasta. Boiska w Parku Słupna czekają na takie wydarzenia i jak często mówię, same wymuszają tego typu decyzje. Nie mogą przecież świecić pustkami.

W Mysłowicach odbędzie się także turniej Młodej Plaży Open. To świetna inicjatywa, w której mogą się sprawdzić młodzi siatkarze. Czy Mysłowice są przygotowane na to aby ewentualnie wspierać (środki finansowe) młodych sportowców w dążeniu do zdobywania mistrzowskich tytułów oraz czy miasto wykorzysta to aby wspierać siatkówkę plażową (ale nie tylko) w szkołach? 

W Mysłowicach mamy świetnie przygotowanych trenerów do siatkówki plażowej m. in.: Beata Gałek, która grała w międzynarodowych imprezach juniorskich. Wśród nich są także Sebastian Michalak i Żaneta Michalak. To są już ludzie z tzw. „wyższej półki” jeżeli chodzi o trening. Dla nich dbamy o infrastrukturę sportową, która jest u nas na wysokim poziomie. Jedną z wielu form wsparcia jest bezpłatny wynajem boisk zarówno do siatkówki plażowej jak i halowej. Tak więc nie ma problemów czy to jest siatkówka halowa czy plażowa, ponieważ infrastruktura jest przygotowana na jedno i drugie.

Czy zaangażowanie miasta Mysłowice w projekt Plaża Open wymagało dużych nakładów finansowych? Jak wyglądała współpraca z MOSiRem?

Nie, nie wymagało prawie żadnych nakładów finansowych. Jeżeli chodzi o boiska plażowe, które są w Parku Słupna to one są przygotowane prawie cały czas do działań sportowych. W weekendy gra tutaj młodzież z Sosnowca, Jaworzna, Mysłowic, Będzina, Katowic. Czasami podjeżdżam to widzę, że grają właśnie w siatkówkę plażową. Staramy się tylko i wyłącznie wypełniać im braki. Jeżeli potrzebują jakiejkolwiek pomocy ze strony Urzędu Miasta to mają ją zapewnioną. Staramy się, mówiąc kolokwialnie, nie wtrącać w ich działania, wtedy też wzorowo pracują. Jak już zdążyliśmy się przekonać od początku sezonu, bardzo dobrze pracują pracownicy mysłowickiego MOSiRu, podobnie też wyglądają relacje z Urzędem. My ich tylko wspieramy, a wszelkie działania i inicjatywy zostają po ich stronie.

W Mysłowicach działa też fundacja Kropla Życia, która poprzez siatkówkę (organizacja memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej) propaguje krwiodawstwo oraz dawstwo szpiku kostnego. W Mysłowicach tworzy się także organizacja skupiająca wolontariuszy z miasta Mysłowice przy Fundacji Kropla Życia im. Agaty Mróz-Olszewskiej. To byłaby świetna okazja, aby stworzyć w Mysłowicach organizację zajmującą się wolontariatem. Czy miasto byłoby zainteresowane wsparciem organizacyjnym takiej inicjatywy?

Obserwuję od lat, jak Fundacja Kropla Życia organizuje turnieje w siatkówce, m.in. w Spodku memoriał Agaty Mróz-Olszewskiej. Zresztą ja byłem wielkim fanem Agaty. Działania w tak szczytnym celu jak promowanie krwiodawstwa i dawstwa szpiku kostnego popieram całym sercem. Nasze miasto na co dzień wspiera szereg fundacji i stowarzyszeń dlatego wsparcie wolontariuszy pracujących na rzecz czy to chorych czy słabszych jest dla mnie czymś naturalnym. Powiem szczerze, że nie rozważam takich tematów w aspekcie za czy przeciw. Pomagacie my wspieramy jak możemy!

Jak według Pana oceny  mieszkańcy reagowali na dotychczasowe wydarzenia siatkarskie i sportowe? Czy w Mysłowicach nie należałoby znaleźć 2-3 dyscyplin, które byłyby sztandarowe i poprzez zaangażowanie zawodników sławiły miasto? 

Mieszkańcy świetnie reagują na wydarzenia sportowe, nigdy nie brakuje kibiców. Siatkówka plażowa zawsze cieszyła się bardzo wysoka frekwencją i skupiała całe rodziny na trybunach. Jestem pewien, że Plaża Open przyciągnie tłumy ludzi. Natomiast jeżeli chodzi o sport zawodowy nas po prostu na to nie stać, ponieważ to jest wielkie wyzwanie dla miasta. Na dzień dzisiejszy w pierwszej kolejności rozwijamy sport szkolny dla dzieci i młodzieży, a w drugiej sport seniorski. Poprzez takie działania staramy się odciągnąć młodych ludzi od alkoholu i innych uzależnień. Siatkówka w Mysłowicach skupia ogromną rzeszę ludzi, jeżeli jednak zawodnicy wchodzą w wiek seniorski, to staramy się ich nie zatrzymywać tutaj i pozwalamy im rozwijać się dalej.

Park Słupna to świetny teren nie tylko do imprez kulturalnych i muzycznych, ale właśnie sportowych, na pobliskim terenie jest też Centralne Muzeum Pożarnictwa. Czy Mysłowice planują większe inwestycje odnośnie rozbudowy Parku Słupna?

Myślimy nad tym. Z początkiem lipca otworzyliśmy częściowo Park Słupna w tym roku, niestety tylko w części. Duża niecka byłego basenu jest bardzo zdewastowana i nie nadaje się do użytku, a odbudowa niesie za sobą milionowe koszty. Wszyscy jednak zadajemy sobie sprawę z ogromnego potencjału jaki drzemie w Parku Słupna i jestem przekonany, że przyszłe lata pozwolą na inwestycje związane z rozbudową tego terenu. Mieszkańcy pamiętają lata świetności Słupnej i z sentymentem wspominają czasy młodości i dzieciństwa, kiedy całymi rodzinami odpoczywali w tym miejscu. Naszym zadaniem jest zadbać o to by było tu równie pięknie jak kiedyś, a może nawet piękniej.

Jaki przewiduje Pan udział w trakcie trwania Plaży Open? Czy jeśli będzie taka możliwość aby zorganizować mecz z zawodnikami to weźmie Pan w nim udział?

Oczywiście, że tak! Grałem kiedyś z członkiem mojej rodziny, złotym medalistą, w meczu siatkówki. Jestem byłym zapaśnikiem, więc wyglądało to bardzo komicznie na boisku, ale spowodowało, że ludzie z uśmiechem reagowali. To świetna okazja żeby mieszkańcy mogli zobaczyć jak Prezydent i Radni, którzy na co dzień chodzą w garniturach, wychodzą na boisko w sportowych strojach. Mysłowiczanie już zdążyli mnie poznać z tej strony podczas meczu piłki nożnej, który graliśmy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zasiliłem wtedy drużynę składającą się z miejskich urzędników i radnych, a łatwo nie było ponieważ naszymi przeciwnikami byli sportowcy. Najważniejsze żeby wszyscy świetnie się bawili. W dzisiejszych czasach każdemu przyda się odrobina dystansu do siebie, którego zapewniam mnie nie brakuje.